wtorek, 23 grudnia 2025

Pod jemiołą

Witam przedświątecznie. 
Ostatnie chwile zawsze są bardzo stresujące. Czy zdążymy z wszystkim na czas? Czy nic się nie przypali? Czy kolacja będzie smakowała? Czy zdążę ze sprzątnięciem mieszkania? Cóż, cokolwiek się nie wydarzy, Święta i tak przyjdą, rozsiądą sie w naszym fotelu, posiedzą, pojedzą i odejdą, by wrócić za rok. Zatem, czy to jest takie istotne, by przejmować się tym wszystkim tak bardzo? NIE!!! Wyluzuj, odpręż się, do zapalenia trawki nie namawiam, bo to w niektórych krajach zabronione. Ale przestań sie martwić i spinać. Święta to czas radości i miłości. I tylko to się liczy, by być razem i dawać sobie nawzajem miłość.


A jeśli miłość, to najgorętsza pod jemiołą z sercem na/w dłoni 😍


Tło wykonane luźną akwarelą. Renifer i jemioła wycięte z białęgo papieru do akwareli i pomalowane markerami alkoholowymi. Coś mnie podkusiło, żeby dodać kropelki kleju, do których przykleiły się brokatowe sześciokąty opalizujące różnymi kolorami. Trochę wyglądają jak padający śnieg...


A skoro mamy śnieg, to idealnie wpisuje się to mi w temat 25-tego wyzwania w Craftlandii  "SNOWFLAKES OR ANYTHING GOES Wyzwanie otwierane jest co kwartał na okres 10 dni, do 30 grudnia do godziny 22,00 czasu greckiego. Nie pozostało więc zbyt wiele czasu, ale temat wyzwania nie ogranicza nas tylko do płatków śniegu. Zapraszam do zabawy.


Bardzo dziękuję za odwiedziny i Twój czas mi poświęcony. Doceniam to bardziej niż myślisz. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Zapraszam ponownie do odwiedzenia mojej strony,

Życzę miłego dnia.

Czerwony jak miłość

Witam,
dzisiaj pokażę kartę z piękną poinsettią. Uwielbiam te zimowe kwiaty, ich intensywny kolor jest przeciwieństwem tego, co dzieje się wokoło nas. Szaro, buro i nagły wybuch koloru... Sama radość patrzeć na te kwiaty. 
Wybrałam kolor czerwony, ponieważ ten kolor symbolizuje miłość. A Boże Narodzenie to miłość w najdoskonalszym tego wymiarze. W wymiarze rodziny i tego wszystkiego, co rodzinę spaja.


Kwiaty wycięłam z białego kartonu i pomalowałam farbami akwarelowymi.  Kiedy kwiaty były suche, złożyłąm razem wycięte i pomalowane elementy. Miałam połowę panelu wytłoczonego w EF przedstawiającego gałązki z szyszkami. Pomyślałam, ze to będzie idealne tło dla kwiatów.


Wzięłam złotą owalną ramkę, w której zamontowałam kwiaty. Dodałam czerwony banerek ze świątecznym sentymentem tłoczonym złotym EP.  Całość przykleiłam do bazy karty, dodając po bokach cienkie paski wycięte z czerwonego brokatowego kartonu.



Dziewczyny z Craftlandii jak co kwartał organizują wyzwanie. W wyzwaniu 25 tematem jest "SNOWFLAKES OR ANYTHING GOES” czyli "Płatki śniegu lub wszystko inne". No cóż, tym razem mój wybór padł na "wszystko inne". Ale miło jest zaprosić wszystkoch moich przyjaciół do wzięcia udziału w wyzwaniu organizowanym przez Mię i jej międzynarodowy zespół przyjaciół. Dziewczyny tworzą w różnych artystycznych nurtach, nie muszą to być kartki. Każda inna forma artystyczna jest mile widziana w wyzwaniu Graftlandii. Zapraszam, tym bardziej, że czas trwania wyzwania jest króciutki i zamyka się 30 grudnia o godzinie 22,00 czasu greckiego. Na zachętę powiem, ze są super nagrody do wygrania!!
  



Bardzo dziękuję za odwiedziny i Twój czas mi poświęcony. Doceniam to bardziej niż myślisz. Jestem wdzięczna za każdy komentarz. Zapraszam ponownie do odwiedzenia mojej strony,

Życzę miłego dnia.

sobota, 20 grudnia 2025

Rozhuśtana, rozśpiewana

Witam.
Praca nad tą kartą trwała wiele miesięcy... Tak, tak. Nie dlatego, ze była taka trudna do wykonania, ale dlatego, że kiedy pokolorowałam tę słodką mysz odłożyłam ją do kartonu, bo nie czułam tego, co dalej z nią począć. Kolorowanie wykonałam kredkami, ale efekt końcowy był mdły i nijaki.


Teraz jednak postanowiłam dodać życia do tej grafiki. Wzięłam zieloną farbę akwarelową i pociągnęłam nią po gałązkach świerkowych. To je trochę ożywiło i zagęściło. Również myszkę poprawiłam ciemniejszymi kolorami i wreszcie stała się widoczna.  


Musiałam zagospodarować przestrzeń pod myszką. Postanowiłam więc wykorzystać stempel przedstawiający świąteczną choinkę stworzoną przez zakręcone pięciolinie z nutami. Stempel wytłoczyłam złotym EP.


Posypałam z wierzchu panel grubym białym EP i roztopiłam go nagrzewnicą uzyskujac w ten sposób wrażenie padającego śniegu.  Z czerwonego brokatowego papieru wycięłam czerwony napis WESOŁYCH ŚWIĄT oraz cienki pasek, który przykleiłam na brzego karty.

Wdzięczności, wdzięczności, wdzięczności.

Życzę miłego dnia.

piątek, 19 grudnia 2025

Adwentowa świeca

Witam.
Ostatnio dostałam fajny wykrojnik ze świąteczną świecą. Pomyślałam, że można pokolorować go akwarelą i będzie fajny element do bożonarodzeniowej karty.
Jak pomyślałam, tak zrobiłam :-)


Kiedy pomalowałam akwarelą tę wyciętą z papieru do akwareli świecę, jak zawsze doszłam do wniosku, że muszę uzupełnić to kredkami. A że ten papier do akwareli na grubą fakturę, to kredki podkreśliły tę fakturę. Ale myślę, ze ostatecznie efekt jest ciekawy.


Tło to połowa sukcesu, więc kolejny raz sięgnęłam po farby do akwareli i techniką mokrym na mokre zrobiłam barwne plamy, których kolory fajnie się przenikają, dzięki płynięciu wody.


Kiedy przykleiłam panel z akwarelą do bazy kartki okazało się, że był trochę za "krótki". Musiałam więc uzupełnić brak złotą brokatową taśmą. W końcu jednak wszystkie przypadki okazują się finalnie korzystne. To dodało karcie odrobinę świątecznego blasku.


Kartę wykończyłam przyklejając czerwony banerek z polskim sentymentem WESOŁYCH ŚWIĄT.
To zawołanie jest w Polsce uniwersalne i używamy go w przypadku każdych świąt. Mają być wesołe, nie ważne które...

Wdzięczności, wdzięczności, wdzięczności.

Życzę miłego dnia.

czwartek, 18 grudnia 2025

Produkcja prawie seryjna.

Witam,
czas dość gorący, bo jeszcze sporo mam do zrobienia w domu, ale przecież nie będę publikowała kart świątecznych w styczniu...

Mam całą serię nowych wykrojników w kształcie okręgów z różną "zawartością" . Dzięki nim mogłam zrobić prawie seryjną produkcję kart, a mimo to, każda jest inna.


Na bazie karty wykonałam embossing albo za pomocą folderu, albo za pomocą pasty strukturalnej. Kiedy bazy były już gotowe wycięłam kwadraty, brzegi których wyciskałam za pomocą mniejszych kwadratowych wykrojników,  Jednak pod spód kładłam gumową podkładkę, a nie podstawę do cięcia. W tych kwadratach  wycięłam ponownie okręgi ze świątecznymi elementami.


W każdym kwadracie przykleiłam designerski papier jako tło. Potem wpasowywałam okręgi z wyciętymi elementami.


Na koniec kwadraty przyklejałam do panelu karty za pomocą piakni dystansowej.


Wystarczyło jeszcze wytłoczyć za pomocą srebrnego EP świąteczny sentyment. Zdarzyło się też wycięcie sentymentu z lustrzanego srebrnego kartonu.  A tak, dla różnorodności :-))


Jak z pewnością zauważyliście, niektóre kartki są ecru... uwierzcie mi, że nie są. Niestety o tej porze roku, kiedy udaje mi się złapać odrobinę promieni słonecznych, to okno dobrego oświetlenia jest tak wąskie, że zanim zrobiłam ostatnie zdjęcia, słońce było już tak nisko, że dawało bardziej pomarańczowe światło. Brrrr, taki urok naszej szerokości geograficznej. Prawie jak zachód słońca nad Równikiem. Jakby ktoś zgasił światło.... u nas światło gasi anemik i zajmuje mu to parę chwil.


A to jeszcze inna wersja, kiedy dadałam dwie wąskie kwadratowe ramki przyklejone bezpośrednio do panelu karty, a kwadrat z wykrojnikiem delikatnie góruje nad nimi  dzięki piance dystansowej.



Cieszę sie, że udało mi sie wrzucić do jednego posta tak dużo kartek. Będę miała mniej pracy z publikowaniem kolejnych postów. 
Ale się rozleniwiłam ostatnio!!!??? Chyba sama się nie poznaję...

Wdzięczności, wdzięczności, wdzięczności.

Życzę miłego dnia.




środa, 17 grudnia 2025

Z towarem, w ciemną noc i zawieruchę

Cześć.
Tak, nie ma litości dla Świętego Mikołaja. Robota musi zostać wykonana, nawet kiedy ciemno, zimno i śnieżna zawierucha. Dobrze, że w Europie zmienia się klimat i zimy są już tylko z nazwy. Nie ma śniegu, nie ma śnieżnych zamieci. Świętemu będzie łatwiej...


Użyłam dość leciwego zestawu wykrojników krajobrazowych. Ja sięgnęłam po dwa z trzech dostępnych w zestawie. 


Myślę, że całą robotę robi tutaj tło dla ośnieżonych przestrzeni i mknących po bezdrożach sań. Użyłam ciemnoniebieskiej farby akwarelowej nakładanej za pomocą pędzla na mokry papier do akwareli. Lubię te nieregularne plamy, które tworzą sie zupełnie przypadkowo, ale mogą wyglądać jak nocne niebo podczas śnieżnej zamieci. Dodałam odrobinę białych rozprysków i mamy czarną noc, zimową zawieruchę, białę bezkresy i niestrudzonego Świętego podążającego z prezentami do grzecznych dzieci... Panel z akwarelowym tłem to połowa szerokości bazy karty. Przykleiłam ją do odrobinę większego białego kartonu i na brzegach przykleiłam białe brokatowe paseczki. Cały panel umocowałam do bazy karty za pomocą pianki dystansowej.


Krawędź po wykrojniku z saniami delikatnie posmarowałam klejem i posypałam biało-srebrnym brokatem. A co, niech ma za ciężką pracę odrobinę glamour!
Kartę wykończyłam polskim sentymentem WESOŁYCH ŚWIĄT wycietym ze srebrnego lustrzanego kartonu.


To jest karta dla moich rodziców. Oni pamiętają czasy, kiedy śnieg sięgał na wysokość autobusów, a drogi to były tunele przekopane przez zaspy śnieżne. Myśle, że taka retrospekcja ich ucieszy.

A to druga karta,  w innej wersji 




Wdzięczności, wdzięczności, wdzięczności.

Życzę miłego dnia.

wtorek, 16 grudnia 2025

Rozdajemy prezenty.

Witam,
kiedy zobaczyłąm ten słodki wykrojnik nie potrafiłam się powstrzymać, żeby go nie kupić. Jest po prostu słodki.


Wycięłam tego reniferka z papieru do akwareli o grubym ziarnie. I to był błąd, bo powinnam była  wykorzystać drugą stronę tego papieru. Ale cóż, nie pomyślałam o tym, co będzie się działo, kiedy na takiej strukturze użyję kredek.


Reniferka kolorowałam za pomocą kredek do akwareli, a kiedy wszystko było suche, dodałam cieniowania za pomocą kredek.
W panelu karty wycięłam okrąg z zimowymi elementami botanicznymi... no po prostu, z kawałkami gałązek świerku i jemioły. Przykleiłam złotą ramkę, która idealnie wpasowała się w otwór okręgu. Wnętrze okręgu wypełniłam papierem designerskim.


Przykleiłam renifera do bazy karty za pomocą pianki dystansowej w taki sposób, aby wyglądał, jakby siedział na brzegu okręgu. Sentyment wytłoczony białym EP na czarnym banerku przykleiłam pod kopytkami renifera.

Wdzięczności, wdzięczności wdzięczności.
Życzę miłego dnia.

poniedziałek, 15 grudnia 2025

Śnieżna góra.

Witam,
Próbuję zarazić cardmakingiem moją koleżankę z pracy. Początkowo chodziło o jej córkę, ale finalnie chyba skończy się na tym, że wciągnie się koleżanka, a nie jej córka. To takie małe wprowadzenie, by wyjaśnić tytuł tego posta. Znalazłam piękny wykrojnik przedstawiający niedźwiedzia polarnego z dwoma pomocnikami w postaci pingwinów. Koleżanka rzuciwszy okiem na wykrojnik orzekła, że to góra lodowa z dwoma myszami. Ale to dlatego, że tylko rzuciła okiem na wykrojnik, hahaha.


Wycięłam z papieru akwarelowego miśka z choinką i pomocnikami. Pokolorowałam go przy pomocy kredek akwarelowych.


Panel karty to też papier akwarelowy pokolorowany farbami akwarelowymi z dużą ilością wody. Efekt jest dość subltelny.  Choinkę udekorowałam drobnymi niebieskimi kryształkami, a łańcuchy na choince namalowałam złotym markerem.


Na panelu złotym EP wytłoczyłam sentyment Wesołych Świąt i całość przykleiłam do bazy karty. Okazało się, że panel był odrobinę krótszy od bazy karty. W związku z tym na dole karty przykleiłam pasek złotej brokatowej taśmy. To jedna z moich ulubionych tegorocznych kart świątecznych/

Wdzięczności za odwiedziny.Wdzięczności za komentarze. Wdzięczności, że jesteście.

Życzę miłego dnia.

niedziela, 14 grudnia 2025

Trochę paniki nam nie zaszodzi

Cześć.
Święta bliżej niż dalej, a to oznacza, ze czasu jest naprawdę mało, by przygotować karty świąteczne dla przyjaciół. No właśnie, poziom adrenaliny wyrażnie mi się podnosi na samą myśl...

W każdym razie coś tam mam, przedstawię pierwszą kartę z tegorocznej kolekcji kart świątecznych.


Wycięłam świerk z papieru do akwareli i pokolorowałam go markerami alkoholowymi w odcieniach zieleni. Następnie dodałam białe elementy za pomocą białej farby. Kiedy wszystko było suche dodałam klej w płynie i pokryłam powierzchnię świerku białym brokatem.


Biały panel, trochę węższy od bazy karty typu DL pokryłam pastą strukturalną przez szablon. W ten sposób na panelu pojawiły się piękne zawieszone na sznurku dzwonki. Zanim pasta zdążyła wyschnąć posypałam panel drobnym białym brokatem z wielokolorową opalizacją.


Za pomocą pianki dystansowej przykleiłam do panelu wcześniej przygotowaną choinkę.  Nie mam pojęcia dlaczego klej wydobył kolor z markerów alkoholowych. ale to świetne powikłanie, bo efekt choć nie zamierzony jest dość fajnyy.
Pod choinką przykleiłam sentyment WESOŁYCH ŚWIĄT, wycięty z czerwonego brokatowego papieru. Panel umieściłam na bazie karty. Aby podkreślić panel, po obu jego stronach przykleiłam cienkie paski złotego brokatowego papieru.


Niestety nie udało mi sie złapać na zdjęciu multikolorowe błyski brokatu na dzwonkach. Szkoda, bo efekt jest słodki.

Wdzieczności kochani za odwiedziny.

Życzę miłego dnia.

środa, 3 grudnia 2025

Męska karta urodzinowa

Witam,
chcę przedstawić kartę urodzinową wykonaną dla mężczyzny. Udało mi się kupić papier barwiony powierzchniowo, a nie w masie. Ten papier daje ciekawe efekty podczas tłoczenia w folderze do embossingu.


W miejscu tłoczenia dochodzi do pęknięć papieru i wtedy ujawnia się warstwa nie zabarwiona, najczęściej w kolorze białym. Lubię ten efekt i poszukuję różnych kolorów papieru barwionego powierzchniowo. Niestety najczęściej dostępne są te barwione w masie.


W części bez embossingu wytłoczyłam złotym EP życzenia urodzinowe. Oddzieliłam część tłoczoną i gładką za pomocą złotego paska, na środku którego przykleiłam cienki paseczek papieru tworzącego panel karty. 


 Aby podkreślić wagę tych urodzin, przykleiłam wyciętą ze złotego kartony cyfrę 50. Przykleiłam ja za pomocą pianki dystansowej i została umieszczona tuż nad złotym paskiem dzielącym tłoczoną i gładką część panelu karty.



Szybka do zrobienia karta, myślę że dzięki kolorystyce idealna dla mężczyzny. 

Wdzięczności za odwiedziny i komentarze.

Życzę miłego dnia.