Cześć,
w moim domu zadomowiły sie myszy, takie wiecie myszy domowe, a ja je po prostu uwielbiam.
Kocham tego małego łakomczucha, mam wrażenie że w jego małym brzuszku wylądował co najmniej jeden pękaty groszek...
Wciąż męczy mnie kaszel i nadal pozostaję w domu, więc jest to doskonały czas, by się odbić od codziennego stresu. A najlepszą drogą do relaksu są kredki :-)
Kredki na białym tle są świetne, ale mam cały blok szarych kartek, wiec postanowiłam wykorzystać je do stworzenia obrazów na kolorowym tle. Aby kolorować na barwnym tle, najpierw trzeba zastosować białą kredkę, która stanowi bazę dla kolorowej kredki. I tu się zaczyna zabawa :-)
Obraz stemplowałam jasnoszarym tuszem, ponieważ nie chciałam czarnych konturów obrazu. Myślę, że efekt końcowy jest naprawdę słodki.
Bardzo lubię zadowolony wyraz "twarzy" tego śpiocha, ale moim absolutnym numerem jeden jest ten pękaty brzuszek. To jest taki zabawny obraz i myślę, że sięgnę po niego jeszcze nie raz.
Sentyment wytłoczyłam srebrnym EP, który świetnie współgra z szarym tłem.
Wdzięczności za odwiedziny i komentarze. Buziole.
Życzę miłego dnia.
3 komentarze:
Oh my goodness this is so sweet BozenA! I love the wonderful coloring you've done here! Amazing card!
This sweet little guy looks like his tummy is quite full! Your coloring is amazing and I love the gray background! I'm glad to see you are finding things to enjoy during your recuperation.
Oh my gosh ... this is the sweetest mouse I've ever seen, BozenA. Your pencil colouring is AMAZING!! And I absolutely love this on the dark gray background. xx
Prześlij komentarz