dzisiaj chciałabym przedstawić kartę, która powstała pod wpływem impulsu. Tak jak lubię, bez napinki, dopasowywania i wymyślania.
Sięgnęłam po karton który jakiśś czas temu poplamiłam różową farbą akwarelową. Wiecie, takie maziaje, które niczego nie przedstawiają, są raczej nieciekawe, ale idealnie nadają się do wycinania z nich drobnych elementów, które stają się naprawdę interesujące dzięki temu rysunkowi.
Wieniec wycięłam dwukrotnie, dzięki temu uzyskałam dodatkowe kwiaty, które wykotrzystałam do "zagęszczenia" wieńca.
Brzegi panelu również przetarłam tym woskiem, by stworzyć delikatną ramę. Panel karty jest odrobinę mniejszy niż baza karty, więc ta rama fajnie zamyka obraz.
Na ostatnim zdjęciu udało mi się "złapać" połysk stworzony za pomocą wosku.
2 komentarze:
This is beautiful, BozenA! I love the texture and those flowers are gorgeous! Thank you for the pretty butterfly card and and sweet message, my friend. I feel the same way about you, my friend. XOXO
that layout is so beautiful and versatile, such pretty flowers. It would also look wonderful with a little Christmas greenery as Christmas card ♥
Prześlij komentarz