Witam,
Jednym z pierwszych moich wykrojników był ten wycinający choinkę od Marianne Designe. Wiedziałam, że muszę go mieć, jak go tylko zobaczyłam. No i choinki kroi cudne :-)
Ale na inspirację, jak je potem wykorzystać musiałam poczekać. No cóż, biała choinka była mało powabna, więc pociągnęłam ją po powierzchni poduszką tuszu Distress Ink. Tusz na szczęście nie pokrył powierzchni równomiernie, potem dodałam hologramowe paseczki, stickersowe kółeczka, które wypełniłam brokatem w kleju oraz stickersowe drobniutkie kropeczki, jakby zwisające z gałązek złote mini-bombki
Całość podklejona do typowej w kolorystyce, bożonarodzeniowej podkładki i mam kartkę gotową. Niemniej ozdobienie choinki zabiera trochę czasu.
Bardzo dziękuję za odwiedziny. Jeżeli spodobała się Tobie prezentacja, możesz zostawić komentarz. Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję.
Życzę miłego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz