Coś nowego...

Witam wszystkich serdecznie,
z tego miejsca chciałabym bardzo podziękować Darnell za jej wyzwanie- do wykonania kartki musi być użyty przedmiot nigdy wcześniej nie używany. Mam sporo stempli, które mnie zaczarowały, ale do tej pory nie miałam okazji ich wykorzystać. Niektóre tusze Distress również czekały na lepsze czasy... Nie wspominając o paru technikach, które za mną "chodziły' ale nie zdarzyła się okazja. Więc teraz bez okazji, za to pod wpływem wyzwania Darnell powstała kartka:
Po raz pierwszy użyłam tuszu Distress Ink Peacock Feathers oraz Walnut Stain, do urozmaicenia tła wykorzystałam również Background Stamps Fern Background firmy Creative Expression oraz stempel z sentymentem. Ale najważniejszy jest stempel Ryn Tanaki Water Droplets. Stempel który długo czekał na swoją kolej, bo jest niesamowity i nie miałam śmiałości go użyć. Ale warto było ...

 Tutaj widać nową technikę użytą do wykonania tej kartki - malowanie stemplem zmoczonym wodą, który zostawia przepiękne ślady typu akwarela na karcie pomalowanej tuszami wodnymi.

 prawie bym zapomniała wspomnieć o kolejnej nowości- ta ciemnoniebieska kropeczka to malutkie koło wycięte w czarnym kartonie i pomalowane Perlen Pen Magic Transparent Blue. Efekt jest przepiękny, szkoda, że na zdjęciu tego nie widać dobrze.

Kartkę zgłaszam do wyzwania Darnell na blogu djkardkreations


oraz Happy Little Stampers  Watercolouring

oraz na wyzwanie Simon Says Stamp Wednesday Challenge Blog Anything Goes

oraz do wyzwania Crafty Calendar Challenge What's New?

oraz w wyzwaniu blogu Sweet Stampin' NEW



 Bardzo dziękuję za odwiedziny. Jeżeli w jakiś sposób udało mi się Ciebie poruszyć, proszę, pozostaw komentarz. Każda Twoja uwaga jest dla mnie cenna. Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję. Życzę miłego dnia.