sobota, 20 grudnia 2025

Rozhuśtana, rozśpiewana

Witam.
Praca nad tą kartą trwała wiele miesięcy... Tak, tak. Nie dlatego, ze była taka trudna do wykonania, ale dlatego, że kiedy pokolorowałam tę słodką mysz odłożyłam ją do kartonu, bo nie czułam tego, co dalej z nią począć. Kolorowanie wykonałam kredkami, ale efekt końcowy był mdły i nijaki.


Teraz jednak postanowiłam dodać życia do tej grafiki. Wzięłam zieloną farbę akwarelową i pociągnęłam nią po gałązkach świerkowych. To je trochę ożywiło i zagęściło. Również myszkę poprawiłam ciemniejszymi kolorami i wreszcie stała się widoczna.  


Musiałam zagospodarować przestrzeń pod myszką. Postanowiłam więc wykorzystać stempel przedstawiający świąteczną choinkę stworzoną przez zakręcone pięciolinie z nutami. Stempel wytłoczyłam złotym EP.


Posypałam z wierzchu panel grubym białym EP i roztopiłam go nagrzewnicą uzyskujac w ten sposób wrażenie padającego śniegu.  Z czerwonego brokatowego papieru wycięłam czerwony napis WESOŁYCH ŚWIĄT oraz cienki pasek, który przykleiłam na brzego karty.

Wdzięczności, wdzięczności, wdzięczności.

Życzę miłego dnia.

1 komentarz:

  1. You fixed this up perfectly, Bozena! The mouse is alive and adorable and so are your branches! Love the musical tree! This was worth the wait!

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzny i każdy komentarz. Zapraszam do kolejnych odwiedzin.

BożenA

Zgodnie z nowymi europejskimi przepisami o ochronie danych (RODO), komentując wiesz, że Twoje imię i nazwisko oraz komentarz są widoczne dla wszystkich odwiedzających ten blog, a tym samym wyrażasz zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w tym konkretnym celu.