Cześć!
Nam żyjącym na tym świecie znane są 4 wymiary, długość, szerokość, wysokość i czas, jako czwarty wymiar. Czytałam jednak książkę, w której według teorii strun nasz świat ma o wiele więcej wymiarów, ale one są dla nas niewidoczne. To straszne, co właśnie teraz może przy mnie stać lub zamieszkiwać mój dom... :-) Nie, to nie może być straszne, to musi być niezwykle interesujące. I tak właśnie świat za zasłoną stał się tematem kolejnej naszej zabawy z Monicą. Właściwie cardmaking to zbyt mała forma, by ukazać to, co jest za zasłoną, więc przedstawię Wam tylko mały rąbek tego, co tam jest...
To moja pierwsza karta, ta mniej oczywista, pozostawia większe pole dla Waszej wyobraźni
Znalazłam na Pinterest fajną grafikę skrzydła, którą odrobinę przerobiłam i wydrukowałam na szarym papierze. Dla podniesienia kontrastu dodałam odrobinę białej kredki wokół skrzydeł. Szary panel z nadrukiem umieściłam pod pergaminem, aby stworzyć tę naszą tytułową zasłonę. Na pergaminie przykleiłam wycięty z lustrzanego srebrnego kartonu napis UWIERZYĆ i dodałam kilka gwiazdek wykonanych za pomocą białego Gelly Roll. Te gwiazdki znalazły się również wokół skrzydeł na szarym kartonie.
Druga karta wykonana jest dokładnie tak samo, ale zamiast skrzydeł wydrukowałam postać anioła. Anioł też został przerobiony, bo dodałam mu skrzydła. W końcu anioł bez skrzydeł jest mało anielski. Anioł trzyma w dłoni różę i jest to jedyny element, któremu dodałam kolory. A na pergaminie zamiast gwiazdek namalowałam białe bańki, mogą być mydlane :-)
Tak, wokół mnie jest mnóstwo innych stworów i istot, na szczęście nie wiem o ich istnieniu. Za to wiem, że są anioły. Spotykam je często, czasem mają ludzką postać. O ich istnieniu wiem, dlatego Wam właśnie je przedstawiłam na moich kartach. Pewnie niektórzy z Was się uśmiechną i z politowaniem pokręcą główkami "co za wariatka..." Dobra, niech i tak będzie :-) ... Jak dobrze, że nie wspomniałam Wam o światach równoległych, hehehe
A teraz zapraszam Was do posta Moniki, zobaczcie, czy ona jest równie walnięta jak ja. Niestety pomysł na temat tego wyzwania to moja sprawka, więc biorę wszystko na siebie. Monica jest niewinna :-)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i Twój czas mi poświęcony. Przepraszam, jeśli doznałaś wstrząsu psychicznego, mam nadzieję, że sobie z tym jakoś poradzisz. Jeśli nie, wyślę Ci na pomoc anioła. Komentarze mile widziane tylko te, w których nie znajdą się inwektywy pod moim adresem. Dzięki i pozdrawiam.
Życzę miłego dnia.
Wow! Your cards are so beautiful and magical with your images and the pretty shimmer and metallic word die look amazing! I really love that angel image so much! Stunning art my friend! HUGS
OdpowiedzUsuńWow, you made two cards for our challenge! I love your cards, the way you have put the vellum over the image to hide it is so fitting with our challenge. The one with the wing is so interesting as it represents many things of the unseen world.
OdpowiedzUsuńAnd yes, the unseen world is very real...
Hugs Monica
Beautiful cards BozenA, the velum gives such a ghostly image behind. Stunning :)
OdpowiedzUsuńWOW! These are so beautiful and what a wonderful ethereal quality to them. My you've been busy and what a great way to add to your stash. Love the use of the velum on these. I do love the simplicity of the design!
OdpowiedzUsuńI do believe in angels that are beside us and some that we see. I love how you've interpreted this! The wing and angel with the "curtain" covering them illustrates it beautifully!
OdpowiedzUsuńYour cards are amazing, BozenA! I LOVE the gorgeous wings and the beautiful angel. The curtain softens the image and gives it an ethereal look ==== perfect! xx
OdpowiedzUsuńI believe in Angels BozenA and I enjoyed reading your post x.
OdpowiedzUsuńI am so lucky to have your first card, which is proudly displayed. It is so beautiful, eternal and I feel blessed to have it x.
Both cards are stunning and the vellum adds a pretty effect and both cards are stunning x. I am one lucky lady BozenA x.