Urodzinowy kwiat

Witam moi przyjaciele. Przedstawię dzisiaj kartkę, którą przygotowałam dla mojego kochanego chrześniaka, na urodziny, ale nie otrzymał jej, bo mąż ustawił mnie do pionu. Czternastolatek mógłby spojrzeć na mnie jak na swoją babcię, gdybym wręczyła mu coś takiego... I nie dlatego, że kartka jest brzydka, ale tematyka zupełnie nie ta :-)
Okazało się więc, że mam fajną kartkę w swoim zapasie, do wydania :-)
Ogromnie podoba mi się jeden starszy wykrojnik Penny Black, nie przytoczę tutaj nazwy, bo nie o to chodzi. Tak bardzo mi się on podoba, że oczywiście w Polsce nie jest możliwe jego kupienie. To po to, aby ćwiczyć moją cierpliwość. Więc cierpliwa jestem już strasznie i nauczyłam się w tej mojej cierpliwości znajdować inne rozwiązania, czyli tworzę sobie zamienniki. Tak też się stało. Kupiłam zestaw wykrojników w kształcie stokrotek i z nich tworzę sobie taką namiastkę Penny Black. Heh, smutne? Chyba nie  :-) Ale kartka wyszła świetna z tego zamiennika :-)
Bazę przygotowałam za pomocą tuszy DI i techniki smooshing. Potem przykleiłam stokrotę na piance, dorysowałam łodygę, ostemplowałam uroczystą sentencją i prawie gotowe

Jeszcze tylko o poranku zebrałam rosę i obficie skropiłam nią kartkę, tak dla świeżości :-))

Kartkę zgłaszam na wyzwania

City Crafter Week #340 Garden Bliss
STAMPlorations Sketch & Theme Challenge November Stamps & 3of Anything Stemplowany sentyment + smooshing technika + wykrojniki + wiele warstw + rysunek odręczny :-( + zbieranie rosy o poranku :-))


Bardzo dziękuję za Twój czas. Doceniam to bardziej niż myślisz. Jeśli zostawisz komentarz, będę szczęśliwa. Zapraszam ponownie do odwiedzenia mojej strony.

Życzę miłego dnia.
BożenA