Wiele razem przeszłyśmy...

Różne są koleje losu, raz jest dobrze, raz jest źle, ale ostatecznie liczy się chyba to, że w trudnych sytuacjach są ludzie, na których można liczyć. Do takich osób należy Celinka, znacie ją już, gościła u mnie w poście jako mistrzyni kwesty. Tak, w trudnych dla mnie chwilach była i jest ze mną. Cóż, jestem jej za wszystko bardzo wdzięczna. Mnie jest trudno mówić o pewych rzeczach, ale mam nadzieję, że Celina wie, iż zawsze może na mnie liczyć. I nie jest to tylko kwestia spłaty długu wdzięczności.

Dzisiaj jest ten dzień, kiedy świętujemy jej urodziny. Nie będę zdradzała, jaka to liczba, jeśli będzie chciała to opublikować sama napisze o tym w komentarzu ( Celinko, zachęcam do pozostawienia komentarza pod postem ;-)  ). Ważne jest to, że to już dzisiaj  :-)
Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie, reszta jest zapisana na karcie, którą zaprezentuję poniżej

Pomimo wielu prób nie udało mi się uchwycić blasku magicznego pyłku wysypanego z dłoni wróżki.

Krótko na temat samej kartki. Na początek zabarwiłam panel tuszami DI przy pomocy gąbki. Potem przyszedł czas na wykonanie pagórka zgodnie z tutorialem na blogu Lavinia Stamps, Kiedy miałam już grunt pod nogami przyszedł czas na wróżkę Hariettę od Lavinia Stamp. Uzupełniłam scenografię trzciną od Magenta. Jeszcze tylko brokat na skrzydełka i boczne przeszycia i ostatni już krok to stempel z urodzinowymi życzeniami i karta jest gotowa :-)

Mam nadzieję, że karta spodoba się Celince, a może i Wam?
Kartkę zgłaszam na wyzwanie
Simon Says Wednesday Challenge #27 Anything Goes
Glitter & Sparkle Challenge #190 Flower Power (04.06 - 35)
Penny Black Challenge May Anything Goes
Stamping Sensations Challenge May Anything Goes
Aloha Friday Challenge #72 Fairytale / Fantasy





Życzę miłego dnia.
Uściski,
BożenA