Wczoraj wieczorem poproszono mnie o przygotowanie kartki na powitanie nowo narodzonego maluszka. Kartkę miałam przygotować do południa, więc noc była krótka tym razem ;-). Na szczęście miałam w zanadrzu przygotowaną bazę dla tej kartki, więc do zrobienia pozostała mi tylko "esencja", ale i tak zeszło mi do godzin późno nocnych. Mam nadzieję, że kartka się spodobała, zarówno rodzicom Dominisia, jak i cioci, która kartkę zamawiała.
Kartka składana, roboczo przeze mnie nazwana "składak", bo ze sporej płachty składa się harmonijką w stosunkowo niewielki kwadrat. A tak się prezentowała:
to jest pierwsza strona kartki, tytułowa, widoczna po otwarciu pudełeczka, w którym jest umieszczona kartka
tak wygląda kartka po otwarciu połowy złożonych stron
to jest druga połowa kartki
tu widać kartkę w całości, po jej pełnym rozłożeniu
Tu widoczne są strona "tytułowa"( po lewej) i ostatnia (po prawej) oraz środkowe łączące kartę
na pudełeczku umieściłam kartkę ze stemplem kolorowaną akwarelami.
Bardzo dziękuję za odwiedziny. Jeżeli w jakiś sposób udało mi się Ciebie poruszyć, proszę, pozostaw komentarz. Każda Twoja uwaga jest dla mnie cenna. Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję. Życzę miłego dnia.
1.jpg)
1.jpg)
Jakie pomysłowe, bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuń