Witam,
motyle dla mężczyzny to może uchodzić za wstyd, ale skoro Mamę obdarowałam motylami, to byłoby głupio Tacie ofiarować np. młotki lub śrubokręty. Więc i do niego zleciały się motyle, które w końcu okazały się motylami niezgody. Jak napisałam w poprzednim poście, Mamie zdecydowanie bardziej spodobały się te mroczne klimaty, aniżeli przeznaczone dla niej "landrynki".
Do wykonania tego exploding box zainspirowała mnie strona Elaine zobacz tutaj i jej przepiękne pudełka. Urodziny taty okazały się doskonałym pretekstem, by zmierzyć się z wyzwaniem.
Jeśli jesteś zainteresowany, zobacz więcej...
a tu możesz poznać moją małą Lucky, czy z niej taka szczęściara, nie wiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki za odwiedzny i każdy komentarz. Zapraszam do kolejnych odwiedzin.
BożenA
Zgodnie z nowymi europejskimi przepisami o ochronie danych (RODO), komentując wiesz, że Twoje imię i nazwisko oraz komentarz są widoczne dla wszystkich odwiedzających ten blog, a tym samym wyrażasz zgodę na wykorzystanie Twoich danych osobowych w tym konkretnym celu.